Nasi trampkarze starsi, w pierwszym meczu z AS Czempiń, nie byli w stanie zdobyć gola i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. W rewanżu liczyliśmy, że tym razem będziemy górą.

Pierwsze 15 minut przebiegało pod nasze dyktando. Posiadaliśmy piłkę i stworzyliśmy sobie kilka okazji do zdobycia bramki. Przeciwnik również groźnie uderzał, ale lepszy okazał się parokrotnie Przemysław Gewiss. Po kwadransie, głową, po zagraniu z rzutu rożnego, uderzył Nazar Pankratov, czym otworzyliśmy wynik. Po kolejnym kwadransie, jedna z naszych prób odbioru piłki na połowie przeciwnika zakończyła się sukcesem. Antoni Małecki uderzył na bramkę i prowadziliśmy 2:0. W doliczonym czasie gry zamieszanie w polu karnym wykorzystał Maurycy Śliwicki. Na przerwę schodziliśmy z wynikiem 3:0.

Druga połowa rozpoczęła się od kilku groźnych ataków gospodarzy. Raz uratowała nas poprzeczka. Później jednak obraz spotkania przypominał to, co wydarzyło się w pierwszej połowie. Nie byliśmy już jednak skuteczni i mimo solidnej postawy nie zdobyliśmy kolejnych bramek.

Bardzo dobre zawody zagrał Nazar Pankratov. Szczególnie w pierwszej połowie był sporym wsparciem naszego zespołu, co udowodnił bramką. Nieźle prezentował się też Maurycy Śliwicki. Cieszy czyste konto, co było zasługą naszego bramkarza oraz nieźle zorganizowanej formacji obrony. Najbliższy weekend czeka nas domowy mecz z Wartą Śrem.