Newsy
Podsumowanie Rundy Jesiennej
Czas na podsumowanie jesiennych zmagań drużyny rocznika 2008.Zakończyliśmy zmagania w rundzie jesiennej w ramach I Ligi Okręgowej Trampkarzy Starszych.
Trzeba przyznać, że ta runda była dla nas bardzo wymagająca. Przed rozpoczęciem sezonu zdawaliśmy sobie sprawę, że przeskok jakościowy z II do I ligi będzie mocno odczuwalny, natomiast liczyliśmy na bardziej wyrównaną walkę. Rozpoczynaliśmy przygotowania do sezonu dysponując dość wąską kadrą, a wielu zawodników dołączyło do drużyny już w trakcie trwania sezonu wchodząc do gry bez okresu przygotowawczego. Te elementy i dodatkowe kontuzje kluczowych zawodników niestety niekorzystnie wpłynęły na nasze poczynania na boisku. Nie możemy jednak się usprawiedliwiać, bo popełniliśmy wiele dość prostych błędów, a wynik sportowy był poniżej naszych oczekiwań. Podając suche statystyki, punktowaliśmy tylko w dwóch meczach, jeden remisując i jeden wygrywając. Udało nam się strzelić 13 bramek, natomiast straciliśmy ich aż 56. Zajęliśmy ostatnie miejsce w naszej grupie, choć jeszcze do przedostatniego spotkania była szansa przeskoczenia zespołu ze Śremu.
W wielu spotkaniach mieliśmy niezłe momenty gry, dobre początki, ale gdy rywale dochodzili do głosu "coś pękało" i seryjnie traciliśmy bramki. Najlepszym spotkaniem był mecz na Śródce z Sokołem Duszniki, gdy wygraliśmy aż 5:2. Od początku byliśmy zespołem lepszym, kontrolowaliśmy przebieg spotkania i skutecznie wykorzystywaliśmy kreowane okazje. Dobre spotkanie rozegraliśmy również u siebie z zespołem UKS Śrem. Niestety, chociaż dominowaliśmy i tworzyliśmy dużo sytuacji bramkowych to nie byliśmy skuteczni. Musieliśmy zadowolić się wynikiem 0:0 i podziałem punktów. Biorąc pod uwagę dotychczasowe porażki to ten jeden punkt był "światełkiem w tunelu".
Nawet, jeżeli nie zawsze tworzyliśmy zgrany kolektyw i popełnialiśmy błędy to w poszczególnych spotkaniach nasi zawodnicy potrafili wyróżnić się indywidualnie, co w pomeczowych rozmowach doceniali również trenerzy rywali. Niejednokrotnie udawało nam się unikać wyższych porażek, a to dzięki dobrej postawie Filipa Seredy w bramce i naszego kapitana grającego na pozycji obrońcy Antoniego Wiczyńskiego. Za kreowanie sytuacji oraz parę asyst i bramek należy pochwalić Mikołaja Szymczaka. Dzięki jego zagraniom udawało nam się stworzyć realne zagrożenie pod bramką przeciwnika.
Rozpoczniemy przygotowania do kolejnej rundy z nadzieją, że jesienne wyniki będą dla nas bodźcem do cięższej pracy na boisku. Chcemy wejść na poziom sportowy zespołów, z którymi przyszło nam grać w ostatnich miesiącach.