Newsy
![Kolejny intensywny weekend trampkarzy starszych](news/1694067317.png)
Kolejny intensywny weekend trampkarzy starszych
Tym razem zagraliśmy z Victorią Wysogotowo i Orlikiem Poznań.Pierwszy zespół zmierzył się na wyjeździe ze Victorią Wysogotowo.
Pierwsza połowa była wyrównana, choć to chyba nasz zespół miał więcej okazji do zdobycia gola. Na bramkę uderzał Lucjan Kawalec, Filip Wieczorek, Jakub Szkudlarski. Pod koniec pierwszej części, z połowy boiska swoich sił próbował Mateusz Jardanowski. Nie udało się i na przerwę schodziliśmy bez goli. Wiedzieliśmy, że o wyniku może zdecydować jedna bramka. Udało się ją zdobyć 10 minut po rozpoczęciu drugiej części meczu. Z lewej strony boiska długą piłkę w pole karne zagrał Miłosz Zając, do bramki uderzył Lucjan Kawalec. Drużyna gospodarzy próbowała odrabiać straty, ale dobrze i ambitnie się broniliśmy. Ustawieni na własnej połowie dobrze reagowaliśmy na zagrane piłki. Wynik się nie zmienił.
Cieszy pierwsze zwycięstwo. Na pochwałę zasługuje cała nasza drużyna. Brawa dla Przemka Gewissa za czyste konto. W kolejny weekend zmierzymy się na własnym boisku z Akademią Kreatywego Futbolu.
_______________________________________________________________
Drużyna rezerw zmierzyła się na własnym boisku z Orlikiem Poznań.
Pierwsze minuty zwiastowały wyrównane spotkanie. Taka też była pierwsza część meczu. Choć trzeba przyznać, że gdyby przeciwnik był skuteczniejszy, wynik mógłby być zupełnie inny. Przynajmniej w dwóch sytuacjach powinna paść bramka dla gości. Nie padła, za to my wykorzystaliśmy jedną z naszych akcji. Gola zdobył Oskar Popławski. Do przerwy wynik się nie zmienił. Naszym zadaniem na drugą połowę było utrzymanie prowadzenia. Wiedzieliśmy, że to przeciwnicy muszą zacząć zdobywać bramki. Przez blisko pół godziny zespół gości ani razu nam nie zagroził. Niestety, jedna akcja zmieniła obraz spotkania. Błąd w naszym ustawieniu i szybki atak zespołu Orlika został skończył utratą gola. Kilka minut później, kiedy zależało nam na odzyskaniu prowadzenia, straciliśmy drugą bramkę. Mecz zakończył się wynikiem 1:2.
Szkoda tego meczu. Spotkanie było wyrównane, ale przy odrobinie dyscypliny taktycznej to KS Koziołek Poznań byłby górą. Brawa jednak dla zawodników rocznika 2010, którzy zostali powołani na to spotkanie. Niezłe zawody rozegrali Dominik Kamiński, Georgij Miakish, Oskar Popławski, Alan Ratajczak, Wojciech Sałata oraz Jakub Zwierzchowski. Za tydzień czeka nas przerwa, by w kolejnym weekendzie zmierzyć się na własnym boisku z Gromem Plewiska.