Newsy

Kolejne mecze trampkarzy starszych 04.04.2025

Kolejne mecze trampkarzy starszych



Pierwsza ekipa w niedzielny wieczór podejmowała Noteć Czarnków.

Początek meczu można zaliczyć do bardzo udanych. Dobre działania pressingowe przy otwarciu gry przeciwnika, szybkie odbiory piłki i kreowanie sytuacji bramkowych. W konsekwencji po dziesięciu minutach prowadziliśmy 2:0 po bramkach Wojciecha Lisieckiego oraz Adama Słapka. Niestety, korzystny wynik uśpił nasz zespół, gdyż to goście zaczęli być częściej w posiadaniu piłki i zagrażali naszej bramce. Pech chciał, iż po jednej z sytuacji Noteci piłkę do własnej bramki skierował Georgij Miakish. Do przerwy mecz stał na wysokiej intensywności z wskazaniem na zespół przyjezdnych.

W drugiej połowie wkradł się niepotrzebny chaos, brak kontroli nad spotkaniem, co w konsekwencji skutkowało utratą drugiej bramki po rzucie wolnym gości z Czarnkowa.  Mieliśmy swoje okazje, ale tego dnia brakowało przebojowości w polu karnym przeciwnika oraz skutecznej finalizacji. Po wywalczonym rzucie karnym ponownie na listę strzelców wpisał się Wojciech Lisiecki. Gdy wydawało się, iż wynik utrzyma się do końca, goście po pięknym strzale z dystansu doprowadzili do remisu 3:3. My natomiast mieliśmy sporo szans na zdobycie bramki, nawet grając przez ostatnie 10 minut o jednego zawodnika mniej.

Tego dnia zabrakło skuteczności. Niejednokrotnie obijaliśmy obramowanie bramki przeciwnika. Styl gry sukcesywnie ulega polepszeniu. Mamy nadzieje, że w kolejnych meczach będziemy strzelali więcej bramek od przeciwników i w konsekwencji dopiszemy upragnione trzy punkty do ligowej tabeli. Wyciągamy wnioski, trenujemy i gramy dalej!

_______________

Drugi zespól stoczył wyrównany pojedynek z Huraganem, zakończony porażką 1:3.

W sobotnie popołudnie kibice zgromadzeni na stadionie byli świadkami niezwykle zaciętego i emocjonującego pojedynku. Od pierwszego gwizdka obie ekipy prezentowały wysoki poziom, tocząc wyrównaną walkę w środku pola. Już w początkowych fragmentach meczu przeciwnicy wykorzystali moment nieuwagi naszej obrony i objęli prowadzenie po precyzyjnym strzale zza pola karnego. Nie podłamało to jednak naszych zawodników, którzy natychmiast odpowiedzieli agresywną grą i kilkoma groźnymi sytuacjami pod bramką rywala. Do końca pierwszej połowy obie drużyny miały jeszcze swoje okazje, ale to rywale podwyższyli rezultat strzelając drugą bramkę. Nieporozumienie w obronie i zła komunikacja kosztowała nas utratę gola.

Druga część spotkania rozpoczęła się od jeszcze większej intensywności. Nasz zespół wykazywał dużą determinację i kilkukrotnie zmusił bramkarza przeciwników do interwencji. W przerwie przypomnieliśmy sobie założenia taktyczne, trener uspokoił zawodników i efektem tego była szybko zdobyta bramka autorstwa Oskara Popławskiego. Całą drugą połowę walczyliśmy o zmianę rezultatu, ale się nie udało. Końcówka meczu to nasza desperacka walka o wyrównanie, ale mimo starań zabrakło skuteczności. W doliczonym czasie gry przeciwnicy przypieczętowali swoje zwycięstwo trzecim golem.

Mimo porażki 1:3 drużyna zaprezentowała bardzo dobrą grę, a wynik nie do końca odzwierciedla przebieg spotkania. Była to twarda i wyrównana rywalizacja, w której nasz zespół do samego końca walczył o korzystny rezultat.

sponsor strategiczny
sponsor techniczny
sponsor techniczny
sponsor techniczny
sponsor techniczny
patron medialny
patron medialny
patron medialny
partner
partner
partner