Ofensywne nastawienie naszego zespołu doprowadziło do otwarcia wyniku już w 6. minucie - Mikołaj Ratajczak odebrał piłkę przy bramce przeciwników, by następnie dograć ją do lepiej ustawionego Kuby Przybyszewskiego, który mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Nasza drużyna nie zwalniała tempa, skutecznie odbierała piłkę na połowie rywali, by następnie tworzyć wiele sytuacji bramkowych. Mimo wielu oddanych strzałów żaden z nich nie został jednak zamieniony na bramkę, a to ze względu na świetnie dysponowanego bramkarza gospodarzy. W 25. oraz 27. minucie meczu trafił do bramki Mikołaj Ratajczak. Najpierw po akcji indywidualnej strzelił z bliskiej odległości, by chwilę później podczas rzutu rożnego najlepiej odnaleźć się w polu karnym przeciwnika i strzałem z powietrza wyprowadzić naszą drużynę na trzybramkowe prowadzenie. Mimo świetnej gry, nasza drużyna straciła bramkę na 1:3 w 39. minucie po błędzie indywidualnym w środkowym sektorze boiska. Wynik do przerwy - 3:1 dla Koziołka.

Po przerwie wyszliśmy równie zmotywowani. W 43. minucie do bramki trafił Damian Kulczyński, któremu piłkę dograł Mikołaj Ratajczak. Na kolejną akcję bramkową czekaliśmy do 59. minuty, kiedy to rolami zamienili się zawodnicy zamieszani w zdobycie poprzedniej bramki. Tym razem to Damian Kulczyński zagrywał piłkę do Mikołaja Ratajczaka, a ten podwyższył prowadzenie na 5:1. W końcówce meczu w grę obu zespołów wdarł się chaos, co skutkowało stratą bramki przez naszą drużynę, ale również strzeleniem gola przez Kubę Przybyszewskiego. Było to dla niego drugie trafienie - asystę zaliczył Jan Linka, prezentując w ten sposób błysk swoich umiejętności. Mecz zakończył się wynikiem 6:2 dla naszej drużyny.

Mimo upałów cieszy nas fakt, że przez cały mecz potrafiliśmy utrzymać wysoką intensywność, zarówno w atakowaniu, jak i w bronieniu. Drużyna z powodzeniem zrealizowała cele postawione przed meczem, ale również założenia dotyczące gry, które doskonalimy podczas sesji treningowych. W meczu wystąpiło 20 zawodników rocznika 2011 i każdy włożył coś od siebie w ten pojedynek. Na szczególne wyróżnienie zasługuje postawa kapitana zespołu, Mikołaja Ratajczaka, który w tym meczu zanotował 3 trafienia oraz 2 asysty. Brawo Drużyna!