Od początku meczu przejęliśmy inicjatywę w spotkaniu i długimi fragmentami utrzymywaliśmy się przy piłce. Wynik szybko, bo już w piątej minucie, po zagraniu piłki z bocznego sektora boiska przez Filipa Nowackiego otworzył Arek Janicki. W 8 minucie po strzale z dystansu podwyższył prowadzenie Bartosz Maruszewski. Ten sam zawodnik zdobył trzecią bramkę kilka minut później po indywidualnej akcji. Przed przerwą dołożyliśmy jeszcze trzy trafienia, których autorami byli drugi raz w tym dniu Arkadiusz Janicki, Bruno Koziorowski oraz wpadła jedna bramka samobójcza. Do przerwy prowadziliśmy 6:0.

Po przerwie stwarzaliśmy kolejne sytuacje do zdobycia bramki, lecz brakowało skuteczności pod bramką przeciwnika. W końcówce spotkania wynik meczu na 7:0 ustalił Szymon Górny.

Kolejne spotkanie rozegramy w najbliższą sobotę w Opalenicy z zespołem AP Reissa Poznań.